25



Podziwiam ślimaczą skorupę, która służy mi za mieszkanie. Dzwony biją uroczyście. Krystaliczny dźwięk niesie się jasną falą po czystym i mroźnym powietrzu. Wsłuchuję się - niepomny na nic - w tę muzykę, a wtem promień słońca przebiwszy oponę chmur rozbłyska na ziemi oblewając nas światłem. Moja mała Glodzia zaczyna klaskać w rączęta i woła:
- Dziadziu, dziadziu! Słyszę, słyszę, to skowronek! Roześmiałem się radośnie, zdejmuję moją drogą żabusię z pleców, całuję serdecznie i zapewniam:
- I ja go słyszę, i ja. To skowronek, co głosi wiosnę...

1 komentarz:

  1. Osoby nie znające prawa obszaru świata, na którym przebywają podobne są do ślepców poruszających się po polu minowym.

    Radosnego 2011 roku!!!

    OdpowiedzUsuń